Czy to się opłaca?


Wiadomo, że jest to nowa technologia i nie wszyscy jeszcze wiedzą, jakie są koszty i opłacalność inwestycji w tę technologię.

Działając w branży grzewczej nie jestem związany z żadnym producentem czy lobby, ani z branży budowlanej ani grzewczej, a mając głęboką wiedzę oraz wieloletnie doświadczenie w tej dziedzinie i dobre rozeznanie w zakresie audytów energetycznych budynków mieszkalnych mogę obiektywnie doradzić czy ta nowa technologia może przynieść korzyści inwestorom.

Zanim odpowiem na powyższe pytanie chciałbym najpierw zwrócić Państwa uwagę na kilka tematów mających istotne znaczenie przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych związanych z wyborem rodzaju systemu grzewczego dla nowo budowanego (lub remontowanego) domu.

Tematy te często nie są w ogóle brane pod uwagę przez inwestorów:

1. Zmieniające się wymagania techniczne stawiane budynkom mieszkalnym.
2. Koszty bezpośrednie (eksploatacyjne) ogrzewania domów na tle ww. wymagań.
3. Dodatkowe koszty inwestycyjne i pośrednie różnych systemów ogrzewania domu.

Jeśli chodzi wymagania techniczne związane z izolacyjnością cieplną budynków, to poniżej zamieszczam tabelę pokazującą zmiany tych wymagań począwszy od 1966r.:

Jak widać przeciętne sezonowe zapotrzebowanie na ciepło do ogrzewania systematycznie zmniejsza się, a od stycznia 2021 roku wskaźnik ten ma wynosić już zaledwie 70 [kWh/m2 x rok]. Przy tak niewielkim zapotrzebowaniu na energię do celów grzewczych porównajmy jak będą się kształtowały koszty ogrzewania domu o powierzchni 100 m2 przy zastosowaniu różnych systemów grzewczych.

Obliczenia te (aby nie być posądzonym o stronniczość) wykonałem z pomocą jednego z wielu dostępnych w Internecie kalkulatorów kosztów ogrzewania: (http://ag-dar.vaillant-partner.pl/kalkulatory-on-line/kalkulator-kosztow-ogrzewania-domu-i-podgrzewania-cieplej-wody-uzytkowej/). Wyniki obliczeń kalkulatora – patrz poniższa tabela.

Przystępując do analizy powyższych danych pomińmy węgiel i drewno jako niewygodne, brudne i nie-ekologiczne źródła ciepła wymagające uciążliwej obsługi (dorzucanie do paleniska) oraz wydzielonej powierzchni na kotłownię – poza tym zobacz tutaj jak nazywamy klientów, którzy w dzisiejszych czasach inwestują w kotły na drewno lub na węgiel. Olej opałowy – za drogi.

Jeśli chodzi o gaz LPG, to co prawda wymaga on zainstalowania dużego zbiornika, ale zbiornik ten montowany jest na zewnątrz budynku więc nie zabiera powierzchni mieszkalnej. Podobnie z gazem ziemnym, przy którym można eksploatować wiszący na ścianie kocioł gazowy c.o., który prawie nie zajmuje miejsca. Emisje substancji szkodliwych do atmosfery dla obu ww. typów kotłów też nie są największe, tak więc zajmiemy się tylko prądem i gazem.

Założenia przyjęta dla obliczeń kosztów eksploatacji porównywanych systemów grzewczych:

Jeśli porównamy koszty ogrzewania za pomocą grzejników elektrycznych z kosztami ogrzewania gazem, to ogrzewanie elektryczne będzie ponad dwukrotnie droższe od ogrzewania gazem ziemnym (kocioł kondensacyjny), o 40% droższe od ogrzewania gazem ziemnym (kocioł stałotemperaturowy) i tylko 8% droższe od ogrzewania gazem LPG (kocioł kondensacyjny). Warto odpowiedzieć na pytanie jakie są szanse na doprowadzenie do działki gazu ziemnego i jeśli tak, to można ten wariant rozważyć. Należy jednak uwzględnić wszystkie koszty i wtedy policzyć po jakim czasie zwróci się instalacja gazowa. Przyłącze elektryczne i tak musimy wykonać, więc w rachunku porównawczym można koszt przyłącza elektrycznego praktycznie pominąć). Jeśli w grę wchodzi tylko gaz LPG, to proszę zwrócić uwagę, że te 8% stanowi zaledwie 329 zł w skali roku. I w tym momencie zastanówmy się czy warto za te 329 zł rocznie instalować na działce zbiornik gazu (wątpliwa ozdoba naszej działki), wykonać wewnętrzny gazociąg, ponosić koszty konserwacji kotła gazowego. Można co prawda ten zbiornik zakopać w ziemi, ale to podnosi koszty inwestycji.

Nie wspomnę o ryzyku zamarznięcia wody w grzejnikach, jeśli nie ustawimy temperatury dyżurnej 5°C. Przy ogrzewaniu elektrycznym nie musimy tej temperatury dyżurnej utrzymywać, chyba, że są inne względy przemawiające za podtrzymaniem temperatury minimalnej. Zaznaczę też, że jeśli zastosujemy drugą taryfę (np. przy ogrzewaniu elektrycznym akumulacyjnym dynamicznym), wówczas okaże się że ogrzewanie domu jednorodzinnego energią elektryczną staje się najtańszym (w eksploatacji*) systemem grzewczym dostępnym na rynku.
Przypomnę, że przedstawione szacunki rocznych kosztów ogrzewania dotyczą wskaźnika EP na poziomie 70 [kWh/m2 x rok]. Wskaźnik ten będzie obowiązywał co prawda począwszy
od 2021 roku, ale czy nie warto już dziś uwzględnić go w naszych planach, aby nie okazało się, że za 2 lata nasz dom nie będzie już spełniał wymagań budowlanych (nie będzie już energooszczędny)?

Reasumując mogę z całą odpowiedzialnością zarekomendować Państwu ogrzewanie elektryczne (z ewentualnym wspomaganiem elektrownią PV**) jako najlepszy moim zdaniem system grzewczy do Waszego domku jednorodzinnego.

Najlepszy bo:

1. Relatywnie niedrogi. Jeśli uwzględnimy w analizie porównawczej cenę drugiej taryfy, koszty inwestycyjne i koszty pośrednie (typu: koszty wybudowania i utrzymania kotłowni, komina, przyłącza oraz koszty rozprowadzenia instalacji c.o.) – jest to bezwzględnie system najtańszy na rynku).

2. Bezpieczny (brak ryzyka zamarznięcia instalacji w razie awarii zimą, a właściwie wykonana instalacja w pełni zabezpiecza przed pożarem i porażeniem prądem).

3. W pełni sterowalny (niezależne ustawianie temperatury w poszczególnych pomieszczeniach z możliwością programowania w cyklu tygodniowym)

4. Niewidoczny (w wersji podłogowej, ściennej lub sufitowej).

5. Nie wymagający grubej wylewki (elektryczne kable grzejne mogą być zalewane masą samopoziomującą).

6. Nie wymagający oddzielnego pomieszczenia kotłowni dzięki czemu mamy dodatkową powierzchnię mieszkalną do dyspozycji.

7. Bezobsługowy (praktycznie zerowe koszty konserwacji systemu).

8. Skalowalny (możliwość dokładania dodatkowych pomieszczeń do ogrzania bez konieczności wymiany kotła).

9. Komfortowy – przyjazny, równomierny rozkład temperatury w pomieszczeniu w porównaniu z rozkładem temperatury przy grzejnikach tradycyjnych (punktowych)

10. Generujący najmniej zanieczyszczeń do atmosfery (centralna eliminacja substancji szkodliwych i pyłów w miejscu produkcji energii elektrycznej).

Chciałbym do ww. zalet dołożyć jeszcze jedną, najważniejszą zaletę systemu ogrzewania elektrycznego domu. Jest nią możliwość zmniejszenia kosztów ogrzewania o ok 80% dzięki PV i systemowi opustów.

I tutaj przechodzimy do odpowiedzi na postawione na początku pytanie.

Załóżmy, że wybraliśmy już elektryczny system ogrzewania domu. Rozważmy teraz co się stanie, gdy na dachu zamontujemy dodatkowo własną elektrownię PV - słoneczną (o ile warunki lokalne na to pozwolą). Mało kto wie, że możemy wówczas skorzystać z podwójnego systemu wsparcia finansowego takiego przedsięwzięcia. Stwierdzam, że żaden inny (niż elektryczny) system grzewczy nie pozwala na skorzystanie z tak dużych dopłat do kosztów eksploatacji systemu ogrzewania domu. Oczywiście opusty 80% mają zastosowanie tylko do tej części energii elektrycznej, którą wcześniej wprowadziliśmy jako prosument*** do sieci (np. w okresie letnim, po to by odzyskać tę energię zimą). Pozostała energia zużywana od razu bezpośrednio na ogrzewanie (i na wszystkie inne cele) nic nas nie kosztuje (poza amortyzacją elektrowni) i dlatego hybryda (fotowoltaika + grzejniki elektryczne) jest tak korzystna finansowo. Więcej na temat opustów przeczytasz tutaj.

Jako audytor energetyczny wykonałem kilkaset audytów, w tym kilkanaście audytów budynków, w których uwzględniłem przedsięwzięcie termomodernizacyjne polegające na montażu przydomowej elektrowni fotowoltaicznej (tzw. mikro-instalacji fotowoltaicznej). Z audytów tych wynika, że inwestycje w fotowoltaikę są bardzo opłacalne.

Czas zwrotu (wskaźnik SPBT) z inwestycji w fotowoltaikę wynosi obecnie:

- ok. 7 lat przy realizacji inwestycji z własnych środków (3 lata temu SPBT**** > 14 lat),

- ok. 4 lata przy skorzystaniu z bezzwrotnej dotacji WFOŚ (3 lata temu SPBT > 8 lat).

Drodzy klienci. Często stajemy przed zadaniem budowy własnego domu i wtedy mamy dylemat jaki wybrać system grzewczy. Na rynku istnieje tak wiele urządzeń i systemów grzewczych, że naprawdę trudno jest podjąć decyzję bez dogłębnej znajomości tego rynku. Poza tym jest to rynek bardzo dynamiczny i dlatego warto przy podejmowaniu decyzji zapoznać się z aktualnie dostępną ofertą, z prognozami rozwoju tego rynku w zakresie nowych technologii, jak i z zapisami prawa budowlanego, które będą obowiązywać w najbliższych latach. Mam nadzieję, że przedstawione wyżej informacje pozwolą Wam dokonać najlepszego wyboru z punktu widzenia Waszych potrzeb i możliwości technicznych dostępnych w miejscu realizacji Waszej życiowej inwestycji.

Na każdym etapie Waszej inwestycji służymy Wam pomocą przy rozwiązywaniu wszelkich problemów i zaspokajaniu potrzeb związanych z centralnym ogrzewaniem i cwu. Zapraszamy do współpracy.

mgr inż. Krzysztof Śniegula, Audytor Energetyczny

* Eksploatacja systemu grzewczego w oparciu o pompę ciepła co prawda jest w eksploatacji tańsza od ogrzewania grzejnikami elektrycznymi ale trzeba pamiętać, że pompy ciepła są jeszcze bardzo drogie i czas zwrotu inwestycji w pompę ciepła wynosi ponad 28 lat, co stawia pod znakiem zapytania ekonomikę takiej inwestycji

** Prosument = Osoba będąca jednocześnie producentem i konsumentem energii elektrycznej

*** PV = fotowoltaika

**** SPBT = Simple pay back time – tj. Prosty czas zwrotu (z inwestycji)